Jak przetrwać upały

5 porad dietetycznych

Europejski Kodeks Walki z Rakiem

Co zrobić aby zapobiegać nowotworom?

Jak jeść mniej słodyczy

Top 5 sprawdzonych sztuczek

Serek topiony

Czy rzeczywiście bez konserwantów?

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Dieta cud - dlaczego nie istnieje?

Każdy z nas lubi proste rozwiązania - gotowe dania sprzedawane w hipermarketach, kremy 10 w 1, samo leczenie z google zamiast wizyty u lekarza. Tak samo jest z dietami. Po co chodzić do dietetyka i płacić mu nie wiadomo za co, skoro można znaleźć tak wiele "cudownych" diet w internecie?
dieta cud

Właśnie dlatego, że nie są one wcale takie cudowne...

Gdyby odchudzanie było tak proste jak twierdzą "specjaliści" z internetu, 3/4 dietetyków byłoby bez pracy. Jednak prawda jest zupełnie inna, bo jest to coraz lepiej rozwijający się zawód. Odchudzanie jest długotrwałym procesem, a dieta nie powinna trwać 3 tygodnie, tylko być zmianą nawyków żywieniowych na całe życie. Powinna być racjonalna, zdrowa i dopasowana indywidualnie do każdego, a nie być zbiorem "magicznych" produktów wymyślonych przez jej autora. Na dłuższą metę powinna też składać się z założeń których należy przestrzegać, a nie gotowych potraw. I przede wszystkim nie powinna kojarzyć się z wyrzeczeniami, a być jedynie zmianą na lepsze.

Ale taka zmiana nawyków na całe życie brzmi strasznie. Jakby było to coś trudnego, nie do osiągnięcia przez zwykłego człowieka. Dlatego tak chętnie sięgamy po diety cud, bo dużo łatwiej jest nam wyobrazić sobie, że nie będziemy jeść naszej ukochanej czekolady przez 3 tygodnie, niż przez całe życie (o tym, że racjonalna dieta wcale nie oznacza zrezygnowania z ulubionych potraw napiszę w najbliższym czasie).

No dobrze, ale czy w ogóle da się schudnąć na diecie cud? Oczywiście, że tak. Dlatego są one tak popularneGwarantują , że jeśli będziesz rygorystycznie przestrzegać ich założeń to stracisz kilka kilogramów. Wielu osobom udaje się na te 2 czy 4 tygodnie zmienić swoje przyzwyczajenia dzięki czemu chudną te 2 czy 8 kg. Ale co potem? Co gdy dieta się skończy?

Wtedy właśnie występuję efekt jo-jo, równie popularny co wszelakie diety. Na czym on właściwie polega?

Nasz organizm nadal ma pewne mechanizmy zabezpieczające, które pozostały mu po naszych przodkach z czasów prehistorycznych. Wtedy ludzie odżywiali się bardziej cyklicznie, tzn. były okresy, kiedy najadali się do syta mięsem i tłuszczem z upolowanych zwierząt, a następnie okresy, kiedy głodowali, bo brakowało im pożywienia. Ich organizmy wykształciły, więc mechanizmy, które pozwalały im przeżyć. Kiedy pożywienia było pod dostatkiem organizm gromadził tłuszcz, żeby mieć z czego się żywić kiedy nie będzie dostawał odpowiedniej ilości energii, a w okresie głodu, spalał tkankę tłuszczową, żeby przeżyć. I właśnie ten mechanizm spędza sen z powiek wielu współczesnym osobom. Jeśli ktoś stosuje głodówki czy diety 1000 kcal jego organizm uaktywnia ten mechanizm -> działa na swoich rezerwach, spala tłuszcz i wydala wodę -> chudniemy. Jednak kiedy dieta odchudzająca się kończy, organizm przechodzi w druga fazę -> gromadzi tłuszcz w dużych ilościach, bo przygotowuje się na kolejny okres głodu i chce mieć większe rezerwy następnym razem. Można powiedzieć, że obawia się kolejnej głodówki, więc woli się dobrze na nią przygotować. I wtedy właśnie pojawia się efekt jo-jo, czyli po diecie ważymy jeszcze więcej niż przed nią.

dieta cud
Więc jak ustrzec się przed tym? Dostarczyć organizmowi tyle kalorii i składników odżywczych ile potrzebuje do funkcjonowania. Nie więcej, nie mniej. Taka dieta jest właśnie najzdrowsza, bo nie mamy czego magazynować, cała energia, którą dostarczamy z pożywieniem jest wykorzystywana na oddychanie, pracę serca, mięśni, myślenie itd, a organizm pozostaje dostatecznie odżywiony, niczego mu nie brakuje. Jeśli natomiast chcemy schudnąć, tą optymalną wartość można obniżyć o 500-1000 kcal w ciągu dnia, ale nie więcej! Czy jest to trudne? Nie, ale potrzebna nam jest do tego pomoc specjalisty, który określi ile kcal powinniśmy spożywać i nauczy jakie produkty zapewnią nam tą ilość.

Jeśli przeciętna osoba powinna spożywać ok. 2000 do 2500 kcal na dobę, a przeciętna osoba z nadwagą spożywa 3000 albo i więcej, to jeśli zejdziemy do 1000 kcal jak proponuje większość diet cud to jest to tylko 1/3 naszego dotychczasowego pożywienia! Po pierwsze jest to szok dla organizmu, który jest na mocnym głodzie energetycznym, więc spowalnia pracę mięśni, czujemy się ospali i zmęczeni, pogarsza się nam nastrój, bo cała energia jest zużywana na podtrzymanie naszego życie i na takie "fanaberie" jak logiczne myślenie prawie nic nie zostaje. Po drugie my sami wiemy, że coś jest nie tak, marudzimy, że diety są straszne i ciężkie, że jesteśmy cały czas głodni. Nie ma się czemu dziwić...

Co dają nam diety cud? Kilka kilo mniej w szybkim czasie. W sam raz, żeby wcisnąć się w tą piękną suknię kupioną specjalnie na ślub czy sylwestra. Ale kiedy na przyjęciu wpakujemy w siebie tonę pysznego jedzenia, a po powrocie do domu wrócimy do sposobu odżywiania sprzed diety, nadmiar kilogramów nie tylko do nas wróci, ale i powiększy się. Może właśnie wtedy dobrze byłoby udać się po radę do dietetyka?



niedziela, 4 stycznia 2015

Czekoladowe ciasto z chia

ciasto czekoladowe


O cudownych właściwościach szałwii hiszpańskiej pisałam już tutaj. Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam wypróbowanie dietetycznego ciasta czekoladowo-owocowego z tymi nasionkami. Dlaczego dietetycznego? Bo w swoim składzie nie zawiera ani jajek ani masła czy oleju, które najbardziej podbijają kaloryczność wszystkich wypieków. Ciasto w smaku nie różni się od swoich bardziej tuczących odpowiedników, jedynie jego konsystencja jest trochę piankowato-żelowa ( co jest skutkiem użycia chii). Myślę jednak że dla osób, które chcą zaoszczędzić kalorie i zjeść deser bez wyrzutów sumienia, nie będzie miało to znaczenia.

Ja do ciast użyłam mrożonych malin, ale równie dobrze sprawdzą się truskawki, borówki czy czarne jagody. Oczywiście w sezonie proponuję wykorzystanie świeżych owoców, ale zimą mrożonki też będą odpowiednie.

Tabela wartości odżywczej : 


Produkt
Energia - kalorie
Białko
Tłuszcz
Węglowodany
Wartości dla 1 kawałka
167,9 kcal
4,5 g
1,5 g
31,7 g

Składniki: 
ciasto czekoladowe


  • 2 szklanki mąki
  • 2 łyżki kakao w proszku
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki nasion chia
  • szklanka wody
  • 300g owoców jagodowych (np. malin)
  • 4 łyżki miodu
Sposób przygotowania :

1. Nagrzać piekarnik do 200oC. Tortownicę lub inną blaszkę w której będziecie piec ciasto wyłożyć papierem do pieczenia. 

2. Do dużej miski przesiać przez sitko mąkę, następnie kakao. Dodać proszek do pieczenia, sól i nasiona chia. Wszystko wymieszać dokładnie łyżką. 

3. Do blendera wrzucić owoce ( jeśli używacie mrożonek, trzeba je wcześniej rozmrozić ) i zalać wodą. Zmiksować na płynną, gładką masę. Dodać miód i miksować, aż do jego rozpuszczenia. 

4. Wlać płynne owoce z miodem do miski z suchymi składnikami i wymieszać mikserem lub ręczną ubijaczką tak, żeby nie było grudek.

5. Wylać ciasto do przygotowanej wcześniej blaszki i wstawić do ciepłego piekarnika. Piec przez ok. 30 minut, przed wyjęciem najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone. 


ciasto czekoladowe

piątek, 2 stycznia 2015

Nasiona chia - najnowsza moda dietetyczna

szałwia hiszpańska
Nie słyszeliście jeszcze o tych małych, ciemnobrązowych nasionkach zwanych również szałwią hiszpańską? U nas dopiero zyskuje na popularności, ale na zachodzie jest już mocno rozpowszechniona dzięki swojej roli w odchudzaniu i bardzo korzystnemu składowi. Jest to roślina pochodząca z Meksyku i Gwatemali, której prozdrowotne działania zostały udowodnione w wielu badaniach. Jednak jej właściwości były wykorzystywane na długo przed pojawieniem się laboratoriów, bo już za czasów Azteków.

Jakie ma zalety i czemu stała się tak popularna?

1. Jest bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe

Zwłaszcza omega-3 i omega-6 które są niezbędne w diecie każdego z nas. Jednak przeciętny Polak spożywa ich zbyt mało, więc nasiona chia mogą być bardzo dobrym dodatkiem do codziennych potraw. Nasionka te są też źródłem kwasu alfa-linolowego który zapobiega rozwojowi raka i chorób serca. Nie zwiera też w ogóle cholesterolu, a ponadto składniki w nich zawarte zmniejszają poziom cholesterolu całkowitego we krwi.

2. Jest bogata w białko

Choć nie jest ono pełnowartościowe (tzn. nie dostarcza nam wszystkich potrzebnych składników) to jest bardzo dobrej jakości. Może więc stanowić istotny dodatek do diety z którego na pewno zadowoleni będą wegetarianie.

3. Pomaga leczyć cukrzycę

Jedne z najnowszych badań nad tymi niezwykłymi nasionami dowodzą, że mogą one również pomagać w leczeniu cukrzycy typu 2, która jest coraz większą zmorą naszych czasów. Dzieje się tak, gdyż chia normalizuje oporność komórek organizmu na insulinę oraz spowalnia wchłanianie węglowodanów.

4. Zawiera dużo błonnika

Nasiona chia bogate są w błonnik regulujący nasz układ pokarmowy, więc nawet jeśli spożyjemy ich niewielką ilość, nasz organizm nam za to podziękuję. 1 łyżka nasion chia zawiera tyle samo błonnika co 2 kromki chleba razowego czy ½ szklanki płatków owsianych.

5. Dostarcza organizmowi wielu składników mineralnych

Nasiona zwierają szczególnie dużo wapnia i fosforu, który wzmacnia kości i zęby. Mają w sobie też witaminę B3, E, żelazo i magnez. 

6. 'Pęczniejące” właściwości. 

Szałwia jednak najbardziej lubiana jest za to, że te małe ziarenka po kontakcie z płynem (np. wodą czy mlekiem) tworzą swego rodzaju żel, który przypomina konsystencją pianki. Po spożyciu ten żel rozpycha nam żołądek, dzięki czemu czujemy się syci po spożyciu mniejszej porcji jedzenia niż normalnie. W dalszym odcinku przewodu pokarmowego ta żelowa osłonka ochrania pokarm przed działaniem enzymów trawiennych, więc jest on dłużej przetwarzany w naszych jelitach. Co za tym idzie, organizm wolniej wchłania węglowodany (co jest dla nas bardzo korzystne, dzięki temu obniża się indeks glikemiczny potrawy) a do tego ma więcej czasu aby pobrać też dużo więcej składników mineralnych. 


7. Z powodzeniem zastępuje jajka i tłuszcz we wszelkich wypiekach.

Moim osobistym ulubieńcem wśród jej właściwości jest to, że dodatek 1 czy 2 łyżek tych nasionek do ciasta pozwala nam na całkowite zrezygnowanie z kalorycznych dodatków. Moim zdaniem zmiana smaku jest niewyczuwalna, inna jest niestety konsystencja ciasta, które staje się bardziej piankowe. Jednak jest to zmiana jak najbardziej do zaakceptowania, szczególnie jeśli pomyśli się o tych wszystkich zaoszczędzonych kaloriach. Przepis na takie dietetyczne ciasto z ziarnami szałwii przedstawię w kolejnym wpisie.  


Te wszystkie cudowne właściwości szałwii hiszpańskiej są wykorzystywane przez ludzi na całym świecie, zwłaszcza przez sportowców i osoby odchudzające się. Z powodzeniem można ją dodawać do owsianki, musli na mleku czy jogurcie, do wszelakich koktajli, ciast, wypiekanego samodzielnie chleba i wszędzie tam, gdzie nasiona będą miały kontakt z płynem i napęcznieją. Niektórzy dodają je nawet do wody z cytryną wypijanej codziennie rano, ale nie jest to moje ulubione rozwiązanie... 


Chię można kupić w internecie lub w sklepach ze zdrową żywnością. Jest ona łatwo dostępna, wystarczy tylko wiedzieć, gdzie jej szukać. Ceny wahają się od 20 do nawet 50 zł za kilogram, więc proponuję sprawdzić oferty w kilku miejscach przed kupnem. Taka kilogramowa paczuszka powinnam nam starczyć na ok. 2 miesiące.


Spożycie 1 łyżki szałwii hiszpańskiej dziennie nie obciąży naszego portfela i pewnie nawet nie poczujemy jej smaku, ale nasz organizm będzie nam za to wdzięczny.